Od kiedy pamiętam z Warszawą kojarzyła mi się Syrenka oraz Pałac Kultury i Nauki. Pamiętam nawet, że gdy byłam małym brzdącem, ciocia zawsze wysyłała mi pocztówki z widniejącym na nich Pałacem Kultury. Na przestrzeni lat moje skojarzenia nieco się wzbogaciły - w gimnazjum do skojarzeń doszedł Zamek Królewski oraz Most Poniatowskiego, natomiast w szkole średniej - Muzeum Powstania Warszawskiego. Na studiach ,,poznałam" stolicę trochę lepiej. Dowiedziałam się m.in. o królach panujących tam zaraz po przeniesieniu stolicy z Krakowa do Warszawy czy też o tym, że w trakcie Powstania Warszawskiego Warszawa ucierpniała najbardziej ze wszystkich miast i została zniszczona w 85%. Wcześniej jakoś nie miałam potrzeby ,,bliższego" poznania naszej stolicy, mimo że mam tam dosyć liczną rodzinę i byłam tam kilkadziesiąt razy.
Mimo że od premiery najpopularniejszej piosenki Danuty Rinn minęły 43 lata, czasami aż chciałoby się zaśpiewać ,,Gdzie Ci mężczyźni". Znalezienie mężczyzny w XXI wieku wydaje się z pozoru łatwe, ale znalezienie MĘŻCZYZNY, takiego przez duże M, graniczy z cudem.
Witaj ! Mam na imię Anna. Studiuję na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Jestem niepoprawną marzycielką, chłopczycą w spódnicy, fanką szybkich samochodów i dobrego jedzenia. Blog powstał 1 listopada 2015 roku. Znajdziecie tu ogromne pokłady ironii, sarkazmu i czarnego humoru.