Szminka na kołnierzyku koszuli, zapach damskich perfum na marynarce ukochanego i jego niechęć do seksu dla wielu kobiet oznacza zdradę. Co jednak gdy kołnierzyk naszej drugiej połówki jest czysty, marynarka wciąż pachnie jego perfumami a mimo tego on dostaje tajemnicze smsy, wyjeżdża często w delegacje a historia jego przeglądarki budzi w nas sprzeczne uczucia? Co jeśli wasz mężczyzna zdradza was z... mężczyzną?

Zdrada zawsze boli. Każda bez wyjątku. Ale jak boli świadomość tego, że Twój mężczyzna zdradza Cię z drugim mężczyzną?

Wiele z tych historii zaczyna się podobnie. Jest miłość, świetny seks, wspólne marzenia, szybkie zaręczyny i ślub. Nierzadko po ślubie jest dziecko. Na seks nie ma reguły. Zdradzone kobiety piszą, że seks z czasem staje się rzadkością bądź zupełnie go nie ma. Jeszcze inne kobiety piszą, że seks jest codziennie, z tą różnicą że ich partnerzy często uprawiają z nimi seks analny.

Jola, 29.

,,Zdrada K. nie wyróżniała się niczym na tle innych zdrad. Mam na myśli zdrady na linii mężczyzna-kobieta. Na początku były częste wyjazdy w delegacje. Wracał z nich smutny, przygnębiony, powiedziałabym że był bardziej drażliwy niż zazwyczaj. Z czasem pojawiły się sms-y z tajemniczego numeru. Seks stał się rzadkością. Wiedziałam że mnie zdradza. Oczami wyobraźni widziałam szczupłą blondynkę z długimi nogami. Sukę, która próbuje zniszczyć moje małzeństwo. Wyobrażałam sobie jak się do niego klei, jak uprawia z nim seks. Za nic nie przypuszczałabym że K. zdradza mnie z mężczyzną".

Sylwia, 35.

,,R. był spełnieniem moich kobiecych marzeń - przystojny, szarmancki, troskliwy, po prostu ideał. Nasze życie też było idealne. Wspólne kolacje przy świecach, wakacje, świetna praca i częsty seks. R. nie miał nałogów, był bardzo religijny i za najwyższą wartość uważał rodzinę. Bóg pobłogosławił nas śliczną córką. Jak każdy normalny człowiek R. miał przyjaciela z czasów szkoły średniej, którego bardzo lubiłam. Kiedyś nawet myślałam żeby wyswatać go ze swoją koleżanką z pracy. R. spędzał sporo czasu z... nazwijmy go X. Ale czy tak nie robią przyjaciele? Oglądają razem mecze, grają w gry, wychodzą na piwo? Ja sama czasem miałam wyrzuty sumienia, gdy z przyjaciółkami robiłyśmy sobie weekendowy wypad za miasto. Gdy X do nas wpadał, razem z R. spędzali sporo czasu w naszym pokoju ,,gier". Wiecie o czym mówię - Plej, TV, kierownica, szmery-bajery. Mąż był gadżeciarzem. Nie przeszkadzało mi to że oboje marnowali dzień z dłońmi przyrośniętymi do padów. W dniu w którym R. i X mieli oglądać mecz i prosili by im nie przeszkadzać, zastanowiła mnie cisza. Tak, cisza. Zazwyczaj oby dwoje krzyczeli, śmiali się bądź wyzywali na sędziego, a tym razem zupełnie nic. Drzwi były zamknięte. Podeszłam do nich i usłyszałam że za drzwiami ktoś ciężko oddycha. Nie spodziewałam się tego że przyłapię swojego męża na tym jak zupełnie nagi całuje innego mężczyznę. Ich romans trwał od dawna. Wiedzieli o nim ich wspólni znajomi ze szkoły. Powiedział że ożenił się ze mną by jego rodzina zobaczyła że jest normalny.

Dlaczego homoseksualni mężczyźni decydują się na małżeństwo z kobietą?

Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego mężczyźni (nierzadko po ślubie) zdradzają swoje kobiety z innymi mężczyznami? To wbrew pozorom oczywiste. Niektórzy geje wiążą/żenią się z kobietami, bo wstydzą się, albo wręcz boją swojej orientacji. Niemożliwym dla nich jest dopuszczenie do myśli tego, że mogą być homoseksualni. Pozostali martwią się tym ,,co powiedzą inni". Wiele z mężczyzn przyznaje, że ich rodziny od początku wiedziały, że są homoseksualni, jednak obawa przed tym ,,co powiedzą sąsiedzi i rodzina" zrobiła swoje. - ,,Ojciec powiedział mi wprost - albo biorę ślub z kobietą i wszystko będzie jak dawniej, albo decyduję się na życie w homoseksualnym związku i automatycznie przestaję być jego synem. Nie miałem wyboru.".

Podobnych przypadków jest o wiele więcej.  Najczęściej chodzi o presję ze strony społeczeństwa. W Polsce ta presja jest tym większa, że jesteśmy krajem katolickim. Chcąc nie chcąc, wiele z tych osób ukrywa się ze swoim prawdziwym ,,ja" chcąc przedstawić się w sposób stereotypowo akceptowany przez Kościół (nawet jeśli dana osoba nie jest religijna i nie chodzi do Kościoła) i przez katolickie społeczeństwo. Wiele z tych mężczyzn bardzo często zdaje sobie sprawę że popełnia błąd i krzywdzi inne kobiety, ale o wiele bardziej ceni sobie spokój i traktowanie ich jako ,,normalnych" ludzi. Dzięki przykrywce w postaci szczęśliwej rodziny, mogą zaprezentować się publicznie i nie obawiać się że zostaną potępieni, jakby miało to miejsce w przypadku gdyby ujawnili się i zdecydowali na homoseksualny związek.

W skrócie : Mężczyźni zdradzający swoje kobiety z osobami tej samej płci, boją się utraty ,,przykrywki". W ich rozumieniu ,,normalna" rodzina to dla nich jedyny znany i bezpieczny świat jaki mają.

Zdrada i co dalej?

Nieważne czy to zdrada z mężczyzną czy z kobietą. Zdrada zawsze pozostanie zdradą, czymś co zniszczy nasze zaufanie, miłość i w wielu przypadkach odbije się na naszej samoocenie. Osoba zdradzona zawsze będzie cierpieć, a ta zdradzająca w bardzo wielu przypadkach będzie starała się za wszelką cenę poprawić i wrócić do tego co było. Tylko czy w omawianym przypadku będzie to szczere świadectwo poprawy i szczera skrucha, czy zwyczajna chęć polegająca na zasadzie ,,zjeść ciastko i mieć ciastko", tak by nie utracić swojej przykrywki?

Oto wypowiedź zdradzonej kobiety z jednego z forów, obrazująca jak w wielu przypadkach wygląda obietnica poprawy :

,,Dzwonił, przepraszał, obiecywał, że się zmieni, że nie wyobraża sobie życia beze mnie.
Dałam szansę, nadal go kochałam i nadal byłam czujna i coraz bardziej zmęczona tą czujnością, nieufnością. Telefon był "czysty", ale kiedyś nie wyłączył dźwięku drugiego telefonu, nawet nie podejrzewałam, że może mieć drugi numer, przecież miał się zmienić. Haha.
Wiedział, że nie odpuszczę, że musi mi pozwolić przeczytać wszystkie smsy, oj było tego.
On był, jak zbity pies. Płakał jak dziecko, że się starał, że to od niego silniejsze.
Prosił, żebym go zrozumiała, że tamto to tylko zwierzęce wyżycie, że najpiękniejsze uczucia ma dla mnie. Tylko,że ja tak nie umiem".

Część ze zdradzonych kobiet uważa, że zdrada z mężczyzną ,,to nie to samo" co z kobietą i że w tym przypadku łatwiej jest im wybaczyć skok w bok swojego faceta. Według tych kobiet zdrada z osobą tej samej płci jest spowodowana wyłącznie ciekawością spróbowania czegoś nowego a nie głębszym uczuciem. Wiele z tych kobiet uważa, że zdrada z mężczyzną nie powinna być powodem do rozwodu. Dzieje się tak, ponieważ tak jak w przypadku zdrady kobieta-mężczyzna, zranione kobiety boją się zostawić swoich mężów w obawie przed tym czy ich kolejny partner również ich nie zdradzi bądź że nie znajdą odpowiedniej osoby. Wierząc zapewnieniom swoich partnerów o ,,poprawie" i obietnicom wiecznej miłości, zgadzają się na życie w miłosnym trójkącie, wierząc że ich partner prędzej czy później będzie dał się ,,naprawić".

Jest to ogromny błąd.

Obawiam się, że mimo zapewnień i wszystkich pięknych słów, gej nigdy nie pokocha Cię jak Ty jego. Mężczyzna który tyle lat traktował Cię jako przykrywkę będzie kochał Cię jako ,,jednostkę rodzinną" i ,,sposób" w jaki może zaprezentować się publicznie. Nigdy też nie będzie pożądał Cię tak jak mężczyzny. Pozostanie w takim związku z nadzieją że wszystko się ułoży jest błędem. Homoseksualizmu nie da się ,,naprawić".

Homoseksualiści nie mają łatwo. Coming out w niektórych społeczeństwach jest albo trudny albo niemożliwy. W niektórych krajach w Afryce bycie gejem jest równoznaczne z karą śmierci. W Azji wiele społeczeństw wymaga od mężczyzn wzięcia ślubu z kobietą i opieki nad starszymi rodzicami aż do ich śmierci. W samych Chinach, ujawnienie się spotyka się nie tyle z dezaprobatą społeczeństwa, co z odrzuceniem syna przez rodziców. Sama kinematografia w Chinach jest bardzo ciekawym przypadkiem - gdy w chińskiej produkcji występuje gej, zawsze jest on obcokrajowcem a sama jego postać jest stokroć przerysowana. Jest to typowe postrzeganie homoseksualistów w tym kraju. Co zrobić by uniknąć odrzucenia i potępienia? Wyjście jest tylko jedno - wziąć ślub z kobietą.

Za każdym razem pokrzywdzone zostaną obie strony.